7 lutego 2015

Tulle dreams

    Nie ma chyba na całym tym szalonym świecie dziewczyny, która (choćby przez kilka chwil) nie marzyłaby o karierze baletnicy. Nienaganne figury i idealnie wyprostowane plecy, eleganckie koki, słodkie półuśmiechy i delikatny, rozświetlający makijaż - to tylko tło dla najbardziej fascynującego elementu życia tancerek: garderoby. I chociaż czytanie książek z serii "Różowe baletki" porzuciłam dobre kilka lat temu, nie wspominając nawet o marzeniach dotyczących kariery w wyżej wymienionym zawodzie (ach ten brak wyczucia rytmu), to gorąca miłość do tiulowych spódniczek nigdy we mnie nie zgasła. Tą już widzieliście, ale nie w połączeniu z białym, koronkowym body. Wyjątkowo nie będę się dzisiaj rozwodziła i zaproszę was do obejrzenia zdjęć z sesji z Moniką Tokarczyk!

       There are not many firm things in this crazy world, but one thing is certain: every girl has at least once craved for a career in the ballet. Impeccable shapes, ideally straight back and hair in a bun - those are only the backdrop for the most important thing in ballet case: costumes. And even though I have given up both on reading books about little dancers and on dreaming abou dancing future, the love for tulle skirts is still in my heart. This one you have already seen, but not in a combination with a white, lace body, my latest love. I am not going to write a never-ending story this time, just will let you see the photos by Monika Tokarczyk, enjoy!










15 komentarzy:

  1. Przepiękne zdjęcia .Pozdrawiam

    http://krainakobiety.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. cudowne zdjęcia :). Ja długo nie brałam pod uwagę baletu... ale w liceum pojawiło mi się marzenie baletnicy. Fajnie, że stylem ubioru można nawiązać do pięknej primabaleriny. Teraz właśnie marzę nad spódniczką z tiulu ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Klimatyczne zdjęcia śliczny kolor spódniczki.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Koniecznie napisz na moim blogu gdzie kupiłaś sukienkę :3

    Zapraszam do mnie :)
    malinowe-ciasto.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to nie sukienka, tylko spódnica, następnym razem przeczytaj posta :)

      Usuń
  5. piękne zdjęcia , klimatyczne :)

    streetofjellies.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. cudowne zdjęcia i mistrzowski look!

    ja też zawsze chciałam być baletnicą, a skończyło się na tańcu towarzyskim :)

    Mogłabyś poklikać w linki do choies w moim ostatnim poście? Bardzo proszę, zależy mi na tej współpracy :)
    Mój blog
    Pomożesz?- jeśli tak koniecznie mi napisz w komentarzu pod postem :)

    OdpowiedzUsuń
  7. blackhairdryer9 lutego 2015 10:06

    Jak ja bym chciała mieć figurę do tego typu spódniczek. ;-; Zdjęcia super! :3

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetne zdjęcia :)
    Bardzo podoba mi się to zestawianie. Ta spódniczka jest cudowna :)

    pozdrawiam
    http://edzia-photoamator.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Klasyczny,dziewczęcy outfit.Podoba mi się. ;)
    http://www.mollymoonlight.eu/

    OdpowiedzUsuń
  10. O tak też kiedyś marzyłam o karierze baletnicy no ale niestety :(

    rooksana-roox.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Na wstępie chciałabym zaznaczyć, że mój komentarz nie jest hejtem i proszę, abyś go tak też nie odebrała :)
    Chciałabym tylko powiedzieć, że lekko zabolało mnie jako tancerkę, że bardzo spłyciłaś ten zawód. Opisałaś tylko tą piękną stronę medalu, czyli plusy - ładne kreacje, prosta postawa, piękne upięcia i cudowna figura, o której wiele dziewczyn marzy. Ale istnieje też druga strona medalu, a jest to: wielogodzinne spędzanie czasu na treningach w sali baletowej zamiast spotkania ze znajomymi czy zamiast obiadu z rodziną, kontuzje, czasam nawet zdażają się złamania [wystarczy źle stanąć], a po złamaniu często trzeba z tego zawodu rezygnować, zakwasy [bo to niestety nieodłączny element uprawiania jakiegokolwiek sportu] i wiele innych mniej pięknych rzeczy, których nie widać do puki nie zobaczy się tego sportu "od kuchni".
    A co do zdjęć, to podoba mi się całość. Uwielbiam taką lekką kolorystykę zestawów, a tiulowe sukienki i spódniczki to moja wielka miłość :D Można wiedzieć, gdzie kupiłaś to cudowne body? Bo poluję na tego typu body i nigdzie nie mogę znaleźć :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojej, mogłam się domyślić ze tak to ktoś może zinterpretować (ktoś interpretuje to co pisze, ktoś to tak naprawdę czyta?!?!).nie miałam na celu "splycenie" pasji jaka jest taniec ale pokazanie jak do tego podchodzą małe dziewczynki w których rolę się wcielam pisząc te słowa. Jeśli poczułas się urazona to bardzo przepraszam :) body kupiłam w sh wiec niezbyt Ci pomogę niestety :( ale w h&m są czasami całkiem ładne .

      Usuń
  12. Genialną masz spódniczkę!!!:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Jesteś piękna.

    OdpowiedzUsuń