Na widok tego sweterka mama
krótko podsumowała, że wyglądam jak potwór z "Ulicy Sezamkowej".
Podobno oglądałam kiedyś tę bajkę, ale dopiero kiedy rzeczony potwór ukazał mi
się w całej swej włochatej rozkoszności zrozumiałam, jak bardzo miły był ten
pełen krytyki komentarz. Zapomniałam się więc obrazić i naprawdę polubiłam ten
za duży, cieplutki (i czarny, czyli w kolorze idealnym na zbliżające się
wiosenne upały) sweter.
On seeing this sweater my mum was very concise: 'you look like a monster
from Sesame Street ,
darling. I used to watch this thing when younger, so one look on the computer
screen was enough to make sure that I couldn't have been more flattered. I
forgot to take an offence and took to this oversize, warm, furry and black (the
best colour for hot spring indeed) sweater.
Dziś nie jest mój dobry dzień
na rozległy esej o życiu i ubraniach, więc skoncentruję się na kilku
najważniejszych elementach tej stylizacji. Od kiedy pozbyłam się zbędnego
obciążenia pod postacią połowy włosów, jeszcze częściej nadużywam czerwonej
szminki i jeszcze bardziej zachłannie korzystam z czarnych zasobów mojej szafy.
Do tego błyszczące na czarnym oczywiście rzemyku koraliki pod szyją i cały
metaliczny look nie prosi się o nic więcej. No, może tylko o Kamilę Szcześniak (klik) za obiektywem i pop-artową fototapetę w tle. Nawet modela sobie na niej
znalazłam, taki ładny ma ten garniturek.
It's not my I-will-write-an-life-essay day so I am going to cut the long
story short. Once havin got rid of half of my hair I have started to overuse
black things and red lipstick even more than in the past. I usually add some
glittering accessories and the metallic effect calls for nothing but KamilaSzcześniak (click) and her camera. Pop-art photomural has even a man in black for me,
so the heaven is found.
![]() |
wearing H&M sweater / sh blouse & shorts / Ryłko shoes // ph Kamila Szcześniak |
To tyle na dziś, wiosna idzie, pamiętajcie, że to najlepszy czas na coś nowego w życiu!
Xoxo, Zuza
That's it, remember guys that spring is coming to town, the best time for trying new things aplenty and enjoying life as it is.
Xoxo, Zuza