W Off
Fashion od zawsze fascynowała mnie muzyka. Wysokie, eleganckie modelki w
niezwykłych, artystycznych kreacjach szybko przemierzały wybiegi w rytm
energetyzujących utworów. A w tle, monotonnie i groźnie powtarzano „Off Fashion,
Off Fashion, Off Fashion Festival”. Małą
dziewczynkę przechodziły dreszcze (i przechodzą nadal), ale podczas tej edycji
konkursu czułam się trochę inaczej- znałam choć trochę ten świat wielkiej (tak
właśnie, wielkiej!) mody, byłam kiedyś jego częścią. Miałam z kim podzielić się
wrażeniami (tak, mam na myśli Was!)
Finałowa dwudziesta trójka zaskoczyła mnie pozytywnie i negatywnie zarazem. Z jednej strony wszystkie projekty były naprawdę zachwycające, lecz parę świetnych kolekcji nie dostało się do finału. Najpiękniejsze w XV. Edycji Międzynarodowego Konkursu dla Projektantów i Entuzjastów Mody Off Fashion jest jednak to, że najlepsza, według mnie, kolekcja zdobyła pierwszą nagrodę. Nigdy wcześniej się to nie zdarzyło!
Finałowa dwudziesta trójka zaskoczyła mnie pozytywnie i negatywnie zarazem. Z jednej strony wszystkie projekty były naprawdę zachwycające, lecz parę świetnych kolekcji nie dostało się do finału. Najpiękniejsze w XV. Edycji Międzynarodowego Konkursu dla Projektantów i Entuzjastów Mody Off Fashion jest jednak to, że najlepsza, według mnie, kolekcja zdobyła pierwszą nagrodę. Nigdy wcześniej się to nie zdarzyło!
What has
always made me tick about Off Fashion is the music. Tall, slim models walking
through the catwalks beat with dynamic pieces. And in the backdrop, monotonous
and threatening ‘Fashion, Off Fashion, Off Fashion Festival’. A small girl
would have shivers (and still has), but during this edition I felt somehow
different- I knew something about the great (I did mean great!) fashion’s world,
I used to be its part for a while or so. I had someone to share my opinions
(this time I mean you). As it always happens I did have my favourites. And what
is extraordinary about XV. Edition of Off fashion Contest for fashion Designers
and Enthusiasts- they won!

Oprawa muzyczna (dobre, polskie i trochę wzruszające Elektryczne Gitary) i artystyczna całej imprezy była naprawdę imponująca, cała sala Kieleckiego Centrum Kultury błyszczała najpiękniejszymi sukienkami i eleganckimi garniturami. Dzisiaj każdy znał się na modzie
i modą się interesował, padały zdecydowane komentarze i ostre opinie. Naprawdę byłam dumna z Kielc i (nie ukrywam) pełna nadziei, że kiedyś to moje projekty będą powodem offowego zamieszania.
The
musical (great, very polish and a bit sentimelntal Elektryczne Gitary) and artistic side
to the whole event was brilliant. There were glowing dresses and elegant suits aplety. Today everyone had something to say about fashion. Sharp opinions were expressed and each other stared at companions’ clothes in search for originality. At some point the only thought crossing my mind was a dream to become a part of this mess next year!
to the whole event was brilliant. There were glowing dresses and elegant suits aplety. Today everyone had something to say about fashion. Sharp opinions were expressed and each other stared at companions’ clothes in search for originality. At some point the only thought crossing my mind was a dream to become a part of this mess next year!

Jeśli chodzi o same prace, to jak już wspomniałam wczoraj, poziom był bardzo wysoki,
a interpretacje tematu przewodniego „Buntownicy” bardzo różnorodne.
Zapraszam do obejrzenia zdjęć!
When it comes to fashion itself , the level was high and interpretations of „Rebells” subject various indeed. So let us have a look at photos!
![]() |
Mrzygłód Michał Drugie miejsce zajęły projekty minimalistyczne, proste i utrzymane w spokojnej kolorystyce. Wszystko byłoby w porządku, gdyby to panie, a nie panowie nosili spódnice. |
![]() | |
Maria Fedro Imponująca biel. Królowa śniegu, futro, rogi. Ta kolekcja zrobiła na mnie wrażenie i chociaż minimalistką nie jestem i nie będę, zaczynam doceniać oszczędność kolorów i wzorów. |
![]() |
Maria Floryszczyk Szare, smutne płaszcze. Ciemne czapki z daszkiem, a zamiast kopertówki- deski. I chociaż brzmi to banalnie, ta kolekcja zrobiła imponujące, profesjonalne wrażenie. |
![]() |
Sonia Kitka W tej kolekcji główną rolę grają miękkie tkaniny w pastelowych barwach. Do tego fryzury stylizowane na japońskie, białe sandałki i mamy projekty słodkie, dziewczęce i mało buntownicze. |
![]() |
Edyta Jermacz Ta kolekcja zdecydowanie wyróżnia się spośród innych. Główną rolę grają tu skomplikowane, złote ozdoby i aplikacje. Do tego oszczędne kroje i złote buty- witamy w Egipcie. |
![]() |
Dominika Losko Jeśli podoba mi się biel, to tylko na imponujących, prostych krojach. Tutaj jest inaczej: geometryczne, złożone fasony, a jednak - coś w sobie mają. |
![]() |
Sebastian Łuczek Czerń jest piękna, szczególnie taka- błyszcząca połączona z matową, zdobiąca proste, kobiece fasony oversizowe bluzy. |
![]() |
Anna Romanowska Kolejna kolekcja pełna czerni i skóry i kolejny zawód. Zdecydowanie nie podoba mi się futro, błyszczące torebki i proste spódnice. |
![]() |
Katarzyna Romańska O ile, co do sukienki, która składa się tylko z aplikacji mam pewne wątpliwości, wielowarstwowa spódnica w połączeniu z krótkim żakietem naprawdę zrobiła na mnie wrażenie. |
![]() |
Joanna Samolewicz Znowu syntetyczna pianka, sztywne materiały, oszczędność barw. Szczególne zakochałam się w przybrudzonym odcieniu fioletu i szerokiej kurteczce. |
![]() |
Agata Warmus
Proste kroje, dużo szarości i mocny element pod postacią długiego płaszcza w ciemnym odcieniu bordo. Klasycznie, ale pięknie. |
![]() |
Angelika Wójcik Według mnie najbardziej dziewczęca kolekcja spośród wszystkich. Proste, czarno - białe fasony i czarne plecaczki, do tego czarne okulary i intrygujące buty. |
Mam nadzieję, że Wam się podobało!
I hope you like it.
click for more photos
I hope you like it.
click for more photos
xoxo
Też dzisiaj opisywałam Off Fashion. :3 możesz zerknąć, jeśli masz ochotę ;)
OdpowiedzUsuńzabrakło chyba paru projektantów, ale recenzje trafne
OdpowiedzUsuńNie miałam wystarczająco dobrych zdjęć dwóch kolekcji niestety, dlatego nie ma ich w poście ;)
UsuńSuper, że zrobiłaś recenzję i notę o półfinale. Nie oglądałam jeszcze gali Off, muszę nadrobić zaległości :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Fajnie być uczestnikiem takiego wydarzenia! Bardzo ciekawe zdjęcia, musiało być świetnie!
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci, abyś kiedyś i Ty mogła być na ich miejscu :) wiadomo, że spośród tylu ciekawych projektów trudno wybrać te najlepsze, ale i tak było na co popatrzeć :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna recenzja. :)
OdpowiedzUsuńszkoda że nie ma pełnej foto z półfinałów u żadnego recenzenta
OdpowiedzUsuńpółfinały trwały bardzo długo, pokazywanych było prawie 150 kolekcji, więc trudno o wszystkie zdjęcia : )
Usuń