10 sierpnia 2014

Wzoruj się na ... wzorach!



Pepitka, szkocka krata, łączka- to wszystko już było, ale nadal wraca. Tradycyjne wzory na tkaninach zaczynają ustępować miejsca nowym, odważniejszym lub przeciwnie - ulegają zamianom, przejmują kontrolę nad całymi kreacjami. A jakby tego było mało, łączą się! 

Cheerful check, tartan, flowers- everything has already been, but comes back. Traditionally patterned fabrics tend to give way to the new, modern ones or, on the contrary - get modified and take control over the whole creations! Not enough? They also fuse!









Pierwsza lekcja mody, jakiej udzieliła mi mama (oczywiście zaraz po tym,  jak zdecydowanie zabroniła mi zakładania różu do czerwieni) brzmiała: nigdy nie noś więcej niż jednego wzoru na raz. Wiele lat przetrwałam w przekonaniu, że ten pogląd jest słuszny. Taką taktykę wobec wzorów stosowali niemal wszyscy i to z dobrym efektem, ponieważ nadruki bywają niebezpieczne dla figury i bardzo zdradliwe dla fasonów. 

The very first fashion lesson my mum would give me (having already instructed me not to combine red with rose) was: never wear more than one pattern at one time. I would then live convinced about the truth of this view. Many a person would follow this well- known advice and with a rather blessing effect- we all do know that patterns tend to be insidious both for the shape and cuts.









wearing second hand T-shirt / Primark skirt / Centro headband / no-name bag / no-name shoes
// ph Maria Prokop mariaprokop.com

A później przyszła rewolucja- pamiętam ją bardzo dobrze - i ktoś powiedział: można łączyć, ale monochromatycznie, stopniowo, z głową. Miałam wtedy (i nadal mam, może kiedyś zobaczycie) malinową spódniczkę w kropki. Pewnego dnia postanowiłam, że założę do niej (również malinową) bluzkę w paski. Kiedy teraz o tym myślę, to był przełom. Odważny krok, przełamanie konwencji, pierwsza przygoda z wzorami. Minęło wiele lat i już nie boję się ich tak bardzo jak kiedyś, często żongluję wzorami i z niemałą uciechą obserwuję reakcje otoczenia. Najpierw spojrzenia: taksowanie całej mojej postaci wzrokiem od stóp po sam czubek głowy. Później szybki grymas, zapewne myśl „Czy ona sobie myśli, że jak tak się ubiera, to wygląda dobrze? Jest w błędzie”. W tym momencie najczęściej wybucham wewnętrznym śmiechem i zaczynam niezobowiązującą pogawędkę, która daje mojemu rozmówcy czas na opanowanie zażenowania, jakie poczuł na mój widok. 

But then the resolution came- I actually remember it clearly- and someone claimed: they can be combined, but in a monochromatic way, gradually, calmly. I used to have (and I still do) a dotted, red skirt. One day I decided to wear a stripped T-shirt to it. When I come to think of it now, it was a breakthrough. One deciding step, beginning of the adventure with patterns. Many years are gone and I do like combining patterns now, always eager to watch the others react. Firstly they look at me, slowly look me up and down. Then a grimace comes to their faces, probably accompanied by a thought ‘What does she think? That she looks f i n e? Mistaken.’. that’s usually the point when I start a light conversation so as to give my interlocutor some time to control embarrassment I brought about. 








Dobra, może trochę przesadzam, ale musicie przyznać, że polska ulica nie jest jeszcze gotowa na łącznie wzorów. To bardzo smutne, ale zrozumiałe - do tego trzeba mieć albo wyczucie, smak i klasę lub szczęście i nonszalancję.
Z mojego wzorzystego repertuaru chciałabym wam dzisiaj pokazać białą spódniczkę w czarne groszki i koszulkę w czarno - białe paski (dobra, szaleństwa nie ma, jest monochromatycznie). Pierwszy raz sięgnęłam po ten zestaw w wyniku porannej desperacji i ze zdziwieniem zauważyłam, że ma w sobie ten bliżej nieokreślony element, który sprawia, że nagromadzenie wzorów wydaje się być naturalne i eleganckie. Do tego czerwone dodatki - balerinki i opaska w wisienki. Jakby owoców było za mało, to dodałam torbę w truskawki. Nie, nie pytajcie mnie co mi się w niej podoba, bo nie odpowiem.
Cała sceneria zdjęć - urocza kawiarnia Leśna 18 Cafe aż tętni od wzorów!
Zdjęcia - Maria Prokop - klik!

All right, I am exaggerating a bit, but you must admit that polish street sometimes fails to accept mixtures of patterns. It is sad, but understandable- it takes chic, sense and a bit of madness. When it comes to mine patterns, I chose dotted skirt and stripped T-shirt (no madness allowed, colours limited). In addition I decided to wear red shoes and headband in cherries. In case of not enough fruit, here oyu are- bag with strawberries. Don't you ask me about its esthetical vaule - I have no idea!
And the whole scenery - charming Leśna 18 Cafe in Kielce - bustling with the patterns!
Photos by Maria Prokop - click!











Jeśli chodzi o projektantów, to w swoich kolekcjach Resort 2014 naprawdę zaszaleli z wzorami. Nie ma chyba domu mody, który nie zaproponowałby choć jednej sylwetki we wzorzystym total-looku, a mnie najbardziej do gustu przypadła utrzymana w ciepłej, stonowanej tonacji kolekcja Rochas. Drobna kratka łączy się tutaj z szerokimi paskami, a orientalne wzory przeplatają się w naturalny, zachwycający sposób. Warte uwagi są też projekty Suno, które łączą lekką kratkę z kwiecistym wzorem łączki- efekt jest lekki i bardzo kobiecy! Zostawiam was ze zdjęciami i zachęcam do eksperymentowania z wzorzystymi tkaninami!


When it comes to the fashion designers, in the collections resort 2014 they actually went mad about the patterns. There can hardly be found one collection without at least one outfit whole in combined patterns. I am crazy about Rochas designs, where small check is mixed with the big one and oriental patterns seem natural and beautiful. I would like also to pay your attention to Suno’s collection, where flowered fabrics are mixed with the others in a pretty light way. There I leave you with the photos and hope you give patterns a chance!



Kenzo
Jonathan Suanders

Peter Pilotto
Proenza Schouler
Roberto Cavalli
Rochas
Rochas
Rochas
Stella McCartney
Suno
Thakoon
Thakoon
Suno
Suno
Tory Burch
Tory Burch

17 komentarzy:

  1. Blog inny niż wszystkie, bardzo ciekawa tematyka, podoba mi się!:)
    www.llealicious.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Zawsze chciałam zrobić zdjęcia w takim stylu. :D Weź pomyśl o jeszcze jednym poście o podobnej tematyce to ja bardzo chętnie się udzielę ze swoim nikonem. :D

    OdpowiedzUsuń
  3. świetny post :) uwielbiam wzory :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo fajny post! Zachęciłaś mnie do kombinowania ze wzorami!
    www.bailarina-de-color.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Przeuroczy zaparzacz do herbaty!
    Uwielbiam takie połączenia!
    Kropki i paski = REWELACJA!

    Pozdrawiam serdecznie!
    Dominika
    MONDONNE.pl

    OdpowiedzUsuń
  6. świetny post, absolutnie przepiękne zdjęcia. już miałam pisać, że świetne mieszkanie masz, ale wtedy przeczytałam, że to kawiarnia. rewelacyjna, aż chętnie wypiłabym w niej taką piękną herbatkę. :)
    a do łączenia wzorów trzeba mieć talent i jakąś wizję, żeby to wszystko wyglądało naprawdę ciekawie. :)
    pozdrawiam.
    http://poprostumadusia.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Twoje zdjęcia pobiły na głowę wszelkie inne... Cudowne. Ja nie jestem zwolenniczką łączenia wzorów, za to odnoszę wrażenie, że mój chłopak ma wręcz talent ;). Pozdrawiam i obserwuję :). Więcej takich zdjęć, zakochałam się :D.
    http://lifestylebymaya.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. bardzo ciekawa tematyka. Ja nie jestem zwolenniczką łączenia wzorów, generalnie stawiam na klasykę.

    www.kkaasia.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam posty z dużą ilością zdjęć. Świetnie wyglądasz.

    http://freshisyummy.blogspot.com/2014/08/paris-part-2.html

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękne zdjęcia i genialne inspiracje ;)
    www.vaguue.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękne masz włosy i cudowne zdjęcia :)
    Może wspólna obserwacja? Daj znać u mnie,a ja się zrewanżuje :)
    CLICK

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękne zdjęcia i bardzo ciekawy post! :)) Świetnie udało Ci się połączyć te dwa wzory - kropki i paski - tworząc elegancką, a jednocześnie trochę niezwykłą stylizację ;) Ja nie potrafię tak dobrze łączyć ze sobą wzorów, ale Tobie wyszło to naprawdę dobrze! :))

    erii-blog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. Ohoho ile tych wzorów ! :o

    moje-pastelowee-zycie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  14. Wow, wzorzyste stroje :)

    Dodasz komentarz? Będzie mi bardzo miło. :)
    malinowe-ciasto.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  15. Cudowane zdjęcia! Pięknie na nich wychodzisz, a na twoim blogu jest miły klimat.
    Obserwuję cię i bardzo się cieszę, że weszłam na twojego bloga
    http://mojeinspiracjezycia.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń